Region, w którym się znajdujemy, z racji swojego położenia, ma szansę rozwinąć się bardziej niż inne części kraju - ocenił w trakcie sesji otwierającej drugi dzień II Wschodniego Kongresu Gospodarczego w Białymstoku Jerzy Buzek, były premier i przewodniczący Parlamentu Europejskiego.
Podkreślił przy tym, że aby to położenie wykorzystać, trzeba zdać sobie sprawę ze swoich słabości. Zaliczył do nich rozdrobnione rolnictwo, niską wydajność pracy, będącą efektem stanu uprzemysłowienia i parku maszynowego, a także niską innowacyjność w stosunku do średniej krajowej.
Były premier zwrócił jednocześnie uwagę, że są już przykłady osiągnięcia sukcesu. - To właśnie w tym regionie stworzyliśmy najważniejsze w całej Unii zagłębie mleczarskie, którego produkty zawojowały Europę, pokonując wyroby duńskie czy holenderskie. To się da zrobić i dlatego jestem przekonany, że Polska Wschodnia to region, który może się rozwinąć bardziej niż inne regiony kraju, pełniąc rolę pośrednika z jednego świata do drugiego - mówił Jerzy Buzek.
Zdaniem byłego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego mija się z celem budowanie niewielkich parków naukowo-technologicznych, zamiast tego powinny się one łączyć w sieci i klastry, tworzyć zespoły interdyscyplinarne.
Wtórował mu Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku, który podkreślił, że to już się dzieje. - Właśnie prowadzimy prace nad porozumieniem, którego celem będzie zbudowanie jednej platformy startupowej w województwach podlaskim i warmińsko-mazurskim - powiedział.
Jak dodał, sam Białystok dokonał potężnego skoku cywilizacyjnego, przeznaczając w ostatnich 9 latach 2,5 mld zł na inwestycje, przede wszystkim infrastrukturalne. Przyznał, że barierą jest wciąż komunikacja zewnętrzna, z takimi ośrodkami jak Warszawa, Lublin czy Olsztyn, ale zapewnił, że w trakcie obecnej perspektywy finansowej UE te problemy powinno udać się rozwiązać.
Maciej Żywno, wicemarszałek województwa podlaskiego ocenił, że nowa perspektywa unijna będzie skuteczniejsza od poprzedniej, bo więcej decyzji o przeznaczeniu środków podejmowanych jest w samych regionach. - W ramach 5 mld zł, które mamy w obecnej perspektywie dla Podlasia, 1 mld zł trafi bezpośrednio do przedsiębiorców, którzy są podstawą rozwoju regionu - zapowiedział.
Z tego przede wszystkim będą to środki na wspieranie innowacyjności, na badania i rozwój we współpracy z lokalnymi uczelniami, ale także w dalszym ciągu na infrastrukturę, na dalszej poprawie której ciągle zależy przedsiębiorcom.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Polska Wschodnia może być w awangardzie zmian