Polski Fundusz Rozwoju niedawno obchodził pierwsze urodziny. Trudno oczekiwać imponujących efektów od instytucji wciąż znajdującej się w rozruchu. Tyle że to już trzecie wcielenie tego wehikułu rozwojowego. Cóż, do trzech razy sztuka…
Można zatem powiedzieć, że polski wehikuł rozwojowy wkrótce będzie obchodził pięciolecie. Pora by była zatem na solidne podsumowanie, gdyby nie jeden problem: od pomysłu do realizacji na przełomie 2012/2013 upłynęło kilka miesięcy. A gdy wehikuł - wówczas pod nazwą Polskie Inwestycje Rozwojowe - wreszcie powstał, zaczęły się zmiany. Efekt. To już trzeci prezes, trzeci model funkcjonowania i druga nazwa tej agendy.
W dalszej części artykułu:
- O problemach na starcie, czyli Polskie Inwestycje Rozwojowe
- Różni prezesi, różne koncepcje
- Jakie umowy zawarto, na co wydano pieniądze?
- Co dalej z Funduszem?
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Polski Fundusz Rozwoju - bilansujemy działalność