Tylko 30-40 proc. polskich firm regularnie pożycza pieniądze, aby sfinansować bieżącą działalność czy inwestycje; głównie to małe i średnie firmy, prowadzące działalność handlową - wynika z badania instytutu Keralla Research przeprowadzonego na zlecenie NFG.
Według badania "tylko blisko jedna trzecia przedsiębiorców z sektora MŚP" regularnie finansuje zewnętrznymi środkami swoją bieżącą działalność, a 42 proc. firm wykorzystuje pożyczki na inwestycje. To głównie małe i średnie firmy handlowe, których roczne przychody wynoszą od 2 do 50 mln zł.
Jak wskazano, pożyczane przez przedsiębiorców kwoty przeznaczane są głównie na zapłatę faktur kontrahentów. Rzadziej są nimi regulowane wynagrodzenia, podatki czy surowce i materiały potrzebne do prowadzenia niezakłóconej działalności. Najważniejsze powody korzystania z zewnętrznych środków to przede wszystkim długi termin zapłaty w branży oraz to, że kontrahenci zalegają z płatnościami.
Zdaniem, cytowanego w komunikacie, prezesa NFG Dariusza Szkaradka niepokojące jest to, że dużo liczniejsza grupa przedsiębiorców zarówno na bieżącą działalność, jak i na inwestycje przeznacza wyłącznie wypracowane przez siebie pieniądze. "To 58-70 proc. firm, w których dominują najmniejsze firmy, zatrudniające do 9 osób, których roczne przychody nie przekraczają 5 mln zł" - dodał.
Według niego fakt, że mikroprzedsiębiorstwa nie korzystają z zewnętrznego wsparcia oznacza dla nich stagnację i brak rozwoju. "Płynność finansowa mikrofirm jest z reguły bardziej zagrożona niż w przypadku dużych podmiotów, ponieważ ich działalność jest w największym stopniu uzależniona od terminowych spłat dokonanych przez kontrahentów" - zaznaczył Szkaradek.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Polskie małe firmy stronią od kredytów