Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zadeklarował w rozmowie z szefową Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) Christine Lagarde, że jego kraj przygotuje mapę drogową najważniejszych reform, które pozwolą na kontynuację współpracy z MFW.
"Prezydent Ukrainy i dyrektor MFW ustalili, że zostanie przygotowana mapa drogowa najważniejszych reform, które będą nowym impulsem w relacjach (Ukrainy) z MFW. Uzgodnili też, że istnieje konieczność niezwłocznego przyjęcia przez ukraiński parlament wszystkich ustaw reformatorskich" - podała administracja Poroszenki.
Szef państwa zapewnił, że niezależnie od kryzysu w relacjach między gabinetem premiera Arsenija Jaceniuka a koalicją rządową reformy na Ukrainie będą trwały. Poroszenko ogłosił, że Rada Ministrów potrzebuje zmian, które jednak - jak zaznaczył - nie będą oznaczały wcześniejszych wyborów parlamentarnych.
"Petro Poroszenko podkreślił, że nastawiony jest na zdecydowane działania na rzecz zapewnienia politycznej i finansowej stabilności państwa" - czytamy.
Wcześniej Lagarde przekazała ukraińskim mediom komunikat, w którym oświadczyła, że program pomocowy MFW dla Ukrainy jest zagrożony, jeśli rząd w Kijowie nie będzie wdrażał koniecznych reform. Lagarde wyraziła zaniepokojenie powolnym postępem Ukrainy w poprawie zarządzania i w zwalczaniu korupcji.
Oświadczenie to skomentował ambasador USA na Ukrainie Geoffrey Pyatt, który ocenił, że powinno ono być dla Kijowa zachętą do kontynuowania reform. "Jest to jeszcze jeden argument za przemianami w rządzie reformatorów i za zerową tolerancją dla korupcji" - napisał na swoim Twitterze.
W ramach zatwierdzonego w marcu 2015 roku czteroletniego programu rozszerzonego finansowania Ukraina ma otrzymać od MFW pomoc w wysokości 17,5 mld dolarów. Fundusz stale obserwuje jednak postępy w reformach i uzależnia od ich realizacji wypłatę kolejnych transz pomocy.
Zaniepokojenie stanem przemian na Ukrainie wywołała zeszłotygodniowa dymisja ministra rozwoju gospodarczego Aivarasa Abromavicziusa, który oświadczył, że reformy są umyślnie blokowane, a ludzie z otoczenia prezydenta Petra Poroszenki używają swych wpływów do osiągania własnych celów biznesowych.
W związku z rezygnacją Abromavicziusa grupa akredytowanych w Kijowie ambasadorów państw zachodnich wyraziła "głębokie rozczarowanie", iż rząd opuszcza jeden z najbardziej efektywnych reformatorów.
W wyniku odejścia Abromavicziusa na Ukrainie zaczęto mówić o przyspieszonych wyborach parlamentarnych; jego dymisja pogłębiła podziały w kruchej koalicji, którą tworzy prezydencki Blok Petra Poroszenki z Frontem Ludowym premiera Arsenija Jaceniuka.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Poroszenko obiecuje MFW przyspieszenie reform