Posłowie zajęli się sprawa kredytów frankowych. Czas na komisję finansów

Posłowie zajęli się sprawa kredytów frankowych. Czas na komisję finansów
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Sejmowa podkomisja ds. projektów frankowych przyjęła 24 stycznia i skierowała do komisji finansów prezydencki projekt nowelizacji ustawy o wsparciu kredytobiorców w trudnej sytuacji.

  • W przypadku prezydenckiego projektu koszt dla sektora bankowego jest liczony na około 3 mld zł rocznie.
  • W Sejmie znajdują się jeszcze trzy inne projekty dotyczące kredytów frankowych.
  • W obradach wzięli też udział przedstawiciele organizacji frankowych oraz sektora bankowego.

Wcześniej podkomisja zaakceptowała 23 poprawki do projektu, zaproponowane przez szefa podkomisji Tadeusza Cymańskiego (PiS). Poprawki, jak mówił Cymański, są uzgodnione z rządem i Kancelarią Prezydenta.

Jedna z nich zakłada, że z tzw. Funduszu Konwersji zostaną wyłączone banki znajdujące się w postępowaniu naprawczym. Jak przyznawali podczas posiedzenia przedstawiciele stowarzyszeń frankowych, dotyczy to przede wszystkim banków należących do Leszka Czarneckiego, które mają akurat duże portfele kredytów walutowych.

Decyzję podkomisji poprzedziła prawie dziesięciogodzinna dyskusja.

Na początku posiedzenia Krystyna Skowrońska (PO) i Paweł Grabowski (Kukiz'15) domagali się, aby podkomisja zajmowała się także projektami, złożonymi przez ich kluby. "Nie powinniśmy udawać, że jest tylko jeden projekt, skoro w podkomisji są cztery" - mówiła Skowrońska.

Grabowski apelował z kolei, by jeszcze raz dokonać wyliczenia skutków finansowych wszystkich czterech projektów. "Wtedy nie będziemy działać po omacku, tylko będziemy w stanie wybrać najlepsze rozwiązanie" - mówił.

Cymański argumentował jednak, że tylko wobec ostatniego projektu prezydenckiego jest stanowisko rządu, które jest pozytywne. "Dlatego lepiej zrobić cokolwiek, niż nic" - przekonywał.

Posłanka PO złożyła jednak formalny wniosek, by podkomisja zajęła się wszystkimi czterema projektami, ale nie uzyskał on większości.

Wiceminister finansów Piotr Nowak potwierdził słowa Cymańskiego o pozytywnym stanowisku rządu, argumentując, że prezydencki projekt jest najlepszym rozwiązaniem spośród dostępnych. Przyznał, że jego koszt dla sektora bankowego jest liczony na około 3 mld zł rocznie. Natomiast pozostałe projekty, złożone przez kluby PO i Kukiz'15, dotyczące przewalutowania, "mogą naruszyć stabilność sektora finansowego".

O zajęcie się projektem apelował obecny na posiedzeniu podkomisji zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. Przekonywał, że to rozwiązania, które poprawią sytuację kredytobiorców. Dodał, że "ponieważ wartość portfela kredytów walutowych spada", koszty projektu mogą być mniejsze niż początkowo wskazywane 3,2 mld zł.

W przerwie mówił dziennikarzom, że w ustawie jest mowa o funduszu wspierającym, który będzie służył wszystkim kredytobiorcom w trudnej sytuacji, niezależnie czy mają kredyt walutowy czy złotowy, a propozycja prezydenta ma zliberalizować zasady pomocy, zawarte w ustawie z 2015 roku. Z kolei fundusz konwersji ma umożliwić dobrowolne odwalutowania kredytów denominowanych lub indeksowanych do walut obcych, który to proces, mimo apeli Komitetu Stabilności Finansowej, "nie postępuje dynamicznie".

"Fundusz Konwersji zakłada, że bank który zapłaci składkę, a nie będzie przeprowadzał tych działań, będzie się musiał liczyć z tym, że inne banki, które takie propozycje składają klientom, będą mogły z tych środków skorzystać" - powiedział Mucha. Także KNF będzie mogła wskazać tych, którzy są najbardziej uprawnieni do pomocy.

"To jest propozycja realnej pomocy, uważam, że ta ustawa jest bardzo potrzebna, bo polepsza sytuację kredytobiorców, niezależnie, czy mają kredyty walutowe, czy odnoszone do waluty obcej" - mówił Mucha.

Dodał, że oczekuje, "iż podkomisja i komisja finansów będą sprawnie procedować" nad projektem. "Ufam, że te dobre rozwiązania dla kredytobiorców będą wprowadzone, chciałbym, by ustawa była przyjęta na wiosnę, nie dalej niż w marcu i chciałbym, by stała się elementem obowiązującego w Polsce systemu prawnego nie dalej niż 1 lipca br." - zaznaczył.

W obradach wzięli też udział przedstawiciele organizacji frankowych oraz sektora bankowego.

Szef Stowarzyszenia "Stop Bankowemu Bezprawiu" Arkadiusz Szcześniak zwracał uwagę na wciąż nierozwiązany problem orzekania przez sądy na podstawie tzw. bankowego polecenia zapłaty, choć TSUE uznał te polskie przepisy za sprzeczne z unijną dyrektywą. Paweł Grabowski złożył nawiązujące do tych postulatów poprawki do projektu. Regulują one m.in. kwestie, że wsparcie będzie obejmować także tych, którym umowa została wypowiedziana przez bank. Poseł Kukiz'15 z powodów formalnych wycofał je na posiedzeniu podkomisji, aby złożyć je podczas obrad całej komisji finansów.

"Czy ta ustawa cokolwiek zmieni w sytuacji kredytobiorców? Absolutnie nie" - komentował przedstawiciel Fundacji Kup Franki Marek Popowicz. Zwracał uwagę, że na podstawie ustawy z 2015 roku o wsparciu kredytobiorców złożono zaledwie 128 wniosków o pomoc. "Ratujecie państwo trupa, ale macie dobre samopoczucie" - mówił.

Krytycznie wobec projektu wypowiedział się wiceprezes Związku Banków Polskich Jerzy Bańka. Krytykował zwłaszcza przepisy o Funduszu Konwersji, które jego zdaniem stawiają w uprzywilejowanej sytuacji kredytobiorców walutowych kosztem innych. Oznaczają też "ukaranie" tych banków, które udzielały kredytów w sposób odpowiedzialny.

Na Funduszu Konwersji - jak mówił - skorzystają też przede wszystkim kredytobiorcy najsilniejsi ekonomicznie, więc przepisy te "wypaczają socjalny charakter ustawy". Tymczasem ustawa, mówił, powinna koncentrować się na pomocy dla najsłabszych ekonomicznie.

Bańka zwracał uwagę, że wyroki sądowe w sprawach kredytów frankowych są różne, bo "umowy były różne i różne były stany faktyczne". "Ten bank, który popełnił błędy w procedurze kredytowej, ten ponosi konsekwencje, ale nie na zasadzie zbiorowej odpowiedzialności" - przekonywał.

"Widać, w jakich nożycach się znajdujemy" - komentował Cymański, zwracając uwagę, że o ile dla frankowiczów ustawa nic nie znaczy, dla banków jest zbyt daleko idąca.

Sceptycznie wobec projektu wypowiadał się też Janusz Szewczak (PiS), przyznając, że nie zadowala on nikogo. Kredytobiorcy bowiem, mówił, obawiają się, że ustawa negatywnie wpłynie na wyroki sądowe. Z kolei niektóre banki nie są zadowolone, "że będą musiały wspierać te banki, które oszalały z chciwości". Mogą więc wystąpić na drogę sądową wobec skarbu państwa, jeśli taka ustawa zostanie uchwalona.

Poprawiając coś, przekonywał Szewczak, trzeba uważać, żeby nie zaszkodzić. "Jest ekonomika procesów legislacyjnych. Czy gra jest warta świeczki?" - pytał. "Ta ustawa w sposób ryzykowny ma pomóc osobom w trudnej sytuacji z kwestią restrukturyzacji, ale to są dwie zupełnie różne sprawy" - dodał poseł PiS.

Większość przyjętych poprawek Cymańskiego ma charakter legislacyjny i doprecyzowujący. Jedna z nich zmienia stosowany w projekcie termin "restrukturyzacja" na termin "konwersja" - w jej świetle Fundusz Restrukturyzacji miałby być przemianowany na Fundusz Konwersji.

Inna z poprawek wprowadza termin "wskaźnik RdD", który ma być odmianą wskaźnika DtI (stosunek obsługiwanych zobowiązań finansowych do całej sytuacji finansowej kredytobiorcy). Wskaźnik RdD ma mówić wyłącznie o stosunku miesięcznych wydatków, związanych z obsługą kredytu mieszkaniowego do miesięcznego dochodu gospodarstwa domowego.

Inna z poprawek skraca termin dodatkowej weryfikacji przez Radę Funduszu wniosku kredytobiorcy o wsparcie, w przypadku odrzucenia, z 3 do 2 miesięcy.

Kolejna zakłada, że to bank ponosi wszystkie dodatkowe koszty w sytuacji, gdy odrzuci wniosek o wsparcie, a Rada Funduszu Wsparcia tę decyzję zmieni. Podkomisja przyjęła tę poprawkę mimo sprzeciwu Związku Banków Polskich, uznającego ją za niekonstytucyjną.

Najbardziej obszerna poprawka - nr 13 - dotyczy wyodrębnienia w ramach Funduszu Konwersji dwóch subfunduszy - jednego adresowanego do kredytów frankowych, a drugiego, do pozostałych kredytów walutowych.

Miałoby to wpływ na wysokość wpłat przez banki do Funduszu Konwersji, które różniłyby się w przypadku posiadanych w portfelu kredytów frankowych i innych kredytów walutowych.

Poprawka na nowo określa zasady podziału środków z Funduszu Konwersji, które nie zostały wykorzystane. Przede wszystkim jednak wyłącza z obowiązku wpłat na ten Fundusz (czyli oba subfundusze) banki z wdrożonym planem naprawy, w myśl art. 142 ust. 2 Prawa Bankowego oraz SKOK-i objęte postępowaniem naprawczym, w myśl art. 72a ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych.

Inna z poprawek zakłada, że jeżeli mieszkanie objęte kredytem zostało sprzedane przed przyznaniem wsparcia z funduszu, ale za cenę nie pokrywającą zobowiązania kredytowego, pożyczka jest udzielana w kwocie brakującej do spłaty, choć nie większej niż 72 tys. zł.

Ostatnia poprawka określa termin wejścia w życie ustawy na 1 lipca 2019 roku.

W sierpniu 2017 roku prezydent złożył w Sejmie projekt nowelizacji ustawy z 2015 roku o wsparciu kredytobiorców, znajdujących się w trudnej sytuacji, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy. To jedyny projekt dotyczący frankowiczów, który dotąd został uchwalony - w niedawnej głośnej noweli niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem nadzoru (tzw. ustawie o KNF) znalazły się także artykuły, przedłużające funkcjonowanie Funduszu Wsparcia Kredytobiorców (zgodnie z ustawą z 2015 roku miał działać tylko do końca 2018 roku).

Prezydencki projekt rozszerza działanie tego funduszu i stwarza nowe, większe możliwości uzyskania wsparcia przez kredytobiorców (wszystkich, nie tylko frankowych).

Zakłada m.in. dwukrotne podniesienie minimum dochodowego umożliwiającego wnioskowanie o wsparcie. Zgodnie z propozycją, byłaby to sytuacja, gdy koszty kredytów przekraczają 50 proc. dochodów (dotąd było 60 proc.). Ponadto zwiększona miałaby zostać wysokość możliwego comiesięcznego wsparcia z 1,5 tys. do 2 tys. złotych, wydłużony okres możliwego wsparcia z 18 do 36 miesięcy (co w sumie dawałoby kwotę 72 tys. zł) oraz wydłużony okres bezprocentowej spłaty otrzymanego z Funduszu Wspierającego z 8 do 12 lat. Możliwe byłoby także umorzenie części zobowiązań z tytułu wsparcia, szczególnie w sytuacji regularnego spłacania rat.

Pieniądze z Funduszu Wspierającego miałyby służyć wszystkim kredytobiorcom, zarówno złotowym, jak i walutowym. Z myślą o tych ostatnich projekt wprowadza natomiast inny fundusz - Fundusz Restrukturyzacyjny (po przyjęciu poprawek - Fundusz Konwersji).

Miałby on zostać utworzony z wpłacanych kwartalnie składek banków, uzależnionych od wielkości ich własnych portfeli kredytów denominowanych i indeksowanych (maksymalnie 0,5 proc. wartości bilansowej portfela kredytów). Banki, które zdecydowałyby się "odwalutowywać" kredyty odnoszone do walut obcych, będą mogły liczyć na zwrot różnic bilansowych między wartością kredytów przed i po restrukturyzacji (konwersji).

Oba Fundusze - Wspierający i Konwersji - byłyby elementami Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Rachunki obu funduszy prowadziłby Bank Gospodarstwa Krajowego i on dokonywałby wypłat.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!