Sfinansowanie "piątki PiS" będzie możliwe m.in. dzięki dodatkowym dochodom budżetu z VAT i CIT - powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki.
Według niego dlatego założenia rządu dotyczące przyrostu ściągalności VAT powyżej trendu o "trzy, cztery, pięć, sześć miliardów złotych są założeniami ostrożnymi, konserwatywnymi".
"Jestem przekonany, że osiągniemy ten cel i że te środki pojawią się w budżecie roku 2020, 2021, bo wiemy jak zrealizować, wiemy jak walczyć z mafiami VAT-owskimi. I wiemy gdzie są zakopane te pieniądze. Nasi poprzednicy mówili, że są nie do wydobycia, a także przymykali oko na te rozliczne patologie, które tam występowały" - powiedział Morawiecki.
Dodał, że pieniądze będą też pochodzić z CIT. "Tutaj mamy też kolejne uszczelnienia zaplanowane, też kilka miliardów złotych. To jest nasza walka z międzynarodowymi korporacjami o płacenie przez nie podatków w Europie. To jest jeden z obszarów, gdzie zgadzamy się bardzo mocno z naszymi przyjaciółmi z zachodniej Europy, zwłaszcza z dużych państw, że wielkie korporacje powinny płacić podatki w miejscu, gdzie prowadzą biznes" - zaznaczył premier. Zapowiedział, że rząd będzie wspólnie z europejskimi partnerami do tego dążył.
Premier zapowiedział, że pieniądze będą pochodzić także z uszczelnienia Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, wdrożenia e-składki, czy elektronicznych zwolnień.
KOMENTARZE (3)
Do artykułu: Premier: dodatkowe dochody z VAT i CIT na sfinansowanie "piątki PiS"