Stowarzyszenie "Stop Bankowemu Bezprawiu" oczekuje, że sądy będą w kwestii Bankowego Tytułu Egzekucyjnego stosować bezpośrednio zapisy konstytucji. Obecna praktyka sądów w tej sprawie jest różna, mimo wyroku TK - poinformował prezes SBB Arkadiusz Szcześniak.
- BTE to specjalne, pozasądowe prawo egzekucji.
- W 2015 Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy o BTE są niezgodne z Konstytucją.
- W wrześniu 2015 r. Sejm przyjął ustawę znoszącą instytucję bankowego tytułu egzekucyjnego.
Właśnie dlatego na rozprawę, dotyczącą pozbawienia wykonalności Bankowego Tytułu Egzekucyjnego w przypadku jednego z kredytobiorców, Stowarzyszenie zaprosiło prof. Małgorzatę Gersdorf. Frankowicze liczą, że obecność prof. Gersdorf skłoni sąd do odwołania się w sprawie BTE wprost do zapisów ustawy zasadniczej.
W piśmie z 10 lipca do prof. Gersdorf prezes SBB Arkadiusz Szcześniak zwraca uwagę, że rozprawa, na którą została ona zaproszona, dotyczy egzekucji na podstawie BTE, choć Trybunał Konstytucyjny już w kwietniu 2015 roku uznał przepisy o Bankowym Tytule Egzekucyjnym za niezgodne z konstytucją.
"W tej sprawie toczy się postępowanie o unieważnienie umowy (II C 258/14), jednak wierzyciel dalej prowadzi egzekucję, za pomocą komornika kwoty 1,5 mln zł, od kredytu udzielonego w kwocie 460 tys. zł. Nadmieniam, iż kwota obecnego +zadłużenia+ jest zawyżona przez bank na podstawie zapisów niezgodnych z prawem" - czytamy w piśmie Szcześniaka.
"Zwracamy uwagę, iż niekonstytucyjne przepisy o Bankowym Tytule Egzekucyjnym funkcjonowały przez kilkanaście lat. W ocenie większości Sądów zachowują one moc także po wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Sąd Najwyższy, kierowany przez Panią do 3 lipca 2018 r., również nie dostrzegł bezprawności orzekania opartego na niekonstytucyjnych przepisach. Apelujemy więc o wsparcie naszych działań, zmierzających do likwidacji z obrotu prawnego milionów tytułów egzekucyjnych, wydanych wbrew Polskiej Konstytucji. Prosimy o zatrzymanie bezprawnego odbierania majątku polskich obywateli na rzecz firm finansowych" - głosi pismo.
"Chodzi nam o to, by także w sprawie BTE sędziowie stosowali wprost zapisy konstytucji" - wyjaśnił Szcześniak.
Zwraca uwagę, że choć wyrok TK zapadł już w 2015 roku, do dziś "część sędziów twierdzi, że wyrok Trybunału nie ma dla nich znaczenia". Prezes SBB dodaje, że w sprawie Bankowego Tytułu Egzekucyjnego sądy stosują trzy różne interpretacje i "wszystko zależy od tego, na jakiego sędziego się trafi". Pierwsza interpretacja - że w związku z wyrokiem TK wszystkie wydane BTE są nieważne, druga - że nieważne są dopiero te tytuły, które zostały wystawione po wyroku TK, i trzecia - że BTE nie można wystawiać dopiero od uchylenia przepisu w ustawie.
"Ten przepis o BTE został co prawda uchylony jesienią 2015 roku, ale tak niefortunnie, że BTE wydane przed jego uchwaleniem zachowują moc" - zwraca uwagę prezes SBB.
Szcześniak tłumaczy również, dlaczego SBB postanowiło zaprosić na rozprawę, dotyczącą stosowania BTE wobec kredytobiorcy, właśnie prof. Gersdorf.
"Liczymy na to, że pani prof. Gersdorf także w tej sprawie podtrzyma swoje stanowisko, że przepisy niekonstytucyjne nie wiążą sędziów" - wyjaśnia. "Poza tym uważamy, że sama jej obecność wpłynie na sposób myślenia danego sądu" - dodaje.
BTE to specjalne, pozasądowe prawo egzekucji, stwierdzające istnienie wymagalnej wierzytelności banku wobec osoby, która bezpośrednio dokonała z nim czynności bankowej lub która była dłużnikiem banku. Instytucja bankowego tytułu egzekucyjnego istniała w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe. W 2015 Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy o BTE są niezgodne z Konstytucją i tracą moc obowiązującą 1 sierpnia 2016. 25 września 2015 r. Sejm przyjął ustawę znoszącą instytucję bankowego tytułu egzekucyjnego.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Sądy różnie podchodzą do Bankowego Tytułu Egzekucyjnego