Skokowy wzrost eksportu do Czech budzi podejrzenia naszych urzędników. Jest podejrzenie, że chodzi o oszustwa VAT.
̶ W pewnych branżach ministerstwo finansów zaważyło gwałtowne skoki w obrotach - tłumaczy Paweł Jurek z resortu.
Jak zauważa, zastanawiająca jest sytuacja z odbiornikami radiowymi z systemem RDS, gdzie odnotowano obroty wynoszące 60 mln zł, gdy w ubiegłym roku to była suma …11 tys. zł.
I dodaje, że podobna sytuacja, choć w trochę mniejszej skali, dotyczy sprzedaży oleju rzepakowego, która wzrosła z 11 mln zł do 55 mln zł.
̶ To są sytuacje, gdzie zapala się ostrzegawcze światełko nakazujące działania – mówi Paweł Jurek.
̶ To nasuwa podejrzenia o wyłudzenia VAT, dlatego jest potrzebna kontrola i bardziej szczegółowe spojrzenie na te sprawy – dopowiada Paweł Jurek.
Takie kontrole są potrzebne - dodaje Piotr Soroczyński, główny ekonomista Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych. Jego zdaniem, na tak szybko rosnącym rynku może dochodzić do nieprawidłowości.
Tyle, że jak dodaje, nie zawsze tam, gdzie jest wysoka dynamika, tam musi być przekręt.
̶ Wszak mówimy o wzrostach dotyczących kilkudziesięciu milionów zł, przy obrotach przekraczających kilkunastu miliardów złotych – mówi ekonomista.
Ale wiele towarów - w tym właśnie paliwa są często wykorzystywane w wyłudzeniach VAT, dodaje ekspert.
Jak tłumaczy, tworzy się łańcuszek odbiorców różnych towarów, najlepiej aby to było transgranicznie, najlepiej w obrębie Unii Europejskiej i w pewnym momencie jeden z pośredników znika i okazuje się, że nie zapłacić należnego VATu.
̶ A wszystko na tym polega, aby nie zapłacić VATu i mieć z tego dodatkowe przychody – mówi ekonomista.
Według Pawła Jurka, Czechy są wykorzystywane w wyłudzeniach VAT od polskiego fiskusa z kilku powodów.
̶ Prawdopodobnie wynika to z tego, że w Polsce jest wyższy niż w Czechach VAT, wiec można mówić o większej marży przestępców – wyjaśnia Paweł Jurek.
Jak dodaje, ważne jest również i to, że Czesi wprowadzili rozwiązania uszczelniające system VAT.
Ministerstwo Finansów radzi firmom podejmującym współpracę z firmami zarejestrowanymi w Czechach, by sprawdzały ich status podatkowy.
Resort na swojej stronie internetowej opublikował także link do portalu podatkowego czeskiego resortu finansów, gdzie znaleźć można informacje o tak zwanym nierzetelnym podatniku VAT.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Skąd taki wzrost eksportu do Czech? Podejrzenie VATowskiej karuzeli