Tegoroczne załamanie notowań kryptowalut przebiło 12 września 78-procentowy spadek amerykańskiego indeksu giełdowego Nasdaq Composite po pęknięciu bańki internetowej w 2000 r. Ceny tokenów spadły od stycznia nawet o 80 proc. - podała agencja Bloomberga.
Kurs bitcoina na giełdach kryptowalutowych utrzymał się na stałym poziomie, jednak inne tokeny (tzw. alt-coins) odnotowały kilkuprocentowe spadki - największy, 6 proc. dzienny spadek dotknął w Nowym Jorku ethereum. Notowania drugiego najpopularniejszego tokenu na świecie spadły w tym miesiącu już o 40 proc. Całkowita kapitalizacja wszystkich kryptowalut śledzonych przez serwis CoinMarketCap.com spadła do 187 mld dolarów (spadek o ponad 640 mld dol. od styczniowego szczytu).
Bloomberg porównuje zapaść kryptowalut do bańki internetowej z 2000 r. Zwolennicy wirtualnych walut odrzucają te porównania i wskazują, że bitcoin w przeszłości odbijał się już po podobnych załamaniach. Powołują się również na kondycję indeksu Nasdaq Composite, który po 15 latach odzyskał wysokie wyniki, a także na rozwój i szeroki wpływ internetu na społeczeństwo.
Bloomberg przypomina, że ubiegłoroczny gwałtowny wzrost notowań kryptowalut był napędzany nadzieją, że bitcoin stanie się "cyfrowym złotem", a oparte na technologii łańcucha bloków (blockchain) tokeny zrewolucjonizują rynek. Z czasem ustąpiła ona obawom dotyczącym m.in. braków w zabezpieczeniach, ryzyka manipulacji rynkowych, zaostrzających się regulacji prawnych oraz nadmiernego szumu medialnego, któremu towarzyszyły ostrzeżenia instytucji finansowych przed groźną bańką spekulacyjną.
KOMENTARZE (8)
Do artykułu: Spadki notowań kryptowalut biją kolejne rekordy