Piątek przyniósł kolejne złe wiadomości o sytuacji ekonomicznej w USA, co spowodowało wahania na giełdzie. Prezydent George W. Bush znowu zaapelował do Amerykanów o cierpliwość.
Indeks zaufania konsumentów do gospodarki, mierzony co miesiąc przez Uniwersytet Michigan i agencję Reutera, zmniejszył się w październiku do poziomu 57,5 - z 70,3 w poprzednim miesiącu. Jest to największy spadek tego indeksu w jego historii (od 1952 r.).
Pod wpływem tych informacji wskaźnik Dow Jones na giełdzie nowojorskiej spadł dziś na początku o około 200 punktów, ale potem się podniósł, choć nadal pozostawał poniżej poziomu z poprzedniego dnia. W całym tygodniu trwała huśtawka na Wall Street.
Prezydent Bush powiedział dziś, że "odmrożenie" kredytów przez banki "trochę potrwa", ale zapewniał, że ostatecznie zaczną one pożyczać obywatelom i przedsiębiorstwom.
Ponownie bronił również rządowego planu przejęcia części akcji w bankach, jako działań podjętych "w ostateczności", aby zapobiec dalszemu pogorszeniu się sytuacji ekonomicznej. Przyznał też, że kryzys wykroczył "poza Wall Street", czyli sektor finansowy.
Jutro Bush spotka się w Camp David z prezydentem Francji, Nicolasem Sarkozym i przewodniczącym Komisji Europejskiej, Jose Manuelem Baroso, aby wspólnie omówić sposoby wyjścia z kryzysu.
Francja pełni obecnie rolę rotacyjnej prezydencji Unii Europejskiej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: USA: złe wskaźniki gospodarcze, wahania na giełdzie, Bush znowu uspokaja