Prezydent USA Donald Trump powiedział, że istnieją "spore szanse" na porozumienie handlowe z Pekinem, a on sam spotka się w marcu z prezydentem Chin Xi Jinpingiem, aby omówić najtrudniejsze kwestie będące przedmiotem negocjacji mających zakończyć wojnę handlową.
Trump zapowiedział, że prawdopodobnie przyjmie Xi w swej rezydencji na Florydzie Mar-a-Lago.
Prezydent podkreślił, że najważniejsze decyzje w sprawie porozumienia handlowego zapadną podczas jego spotkania z Xi.
Minister finansów USA Steven Mnuchin, który od czwartku prowadzi w Waszyngtonie kolejną rundę rozmów z delegacją z Pekinu, poinformował, że negocjacje przedłużą się do niedzieli.
W rozmowach toczących się w Waszyngtonie stronę amerykańską reprezentuje też przedstawiciel USA ds. handlu Robert Lighthizer. Delegacji chińskiej przewodzi wicepremier Liu He, którego chińskie ministerstwo handlu określało jako specjalnego wysłannika prezydenta Xi Jinpinga.
Przedmiotem negocjacji są takie sporne kwestie jak wymuszanie transferów technologii, cyberkradzież, ochrona praw własności intelektualnej, usługi, kursy walut, rolnictwo i pozataryfowe bariery rynkowe.
W ubiegłym tygodniu Lighthizer i Mnuchin negocjowali z Liu w Pekinie, a następnie spotkali się z prezydentem Xi.
1 marca upływa "zawieszenie broni" w wojnie handlowej, uzgodnione w grudniu przez Xi i Trumpa, który ostrzegł jednak, że jeśli nie zostanie zawarte całościowe porozumienie, to zwiększy karne cła na sprowadzane do USA chińskie towary warte 200 mld dolarów rocznie z 10 do 25 proc.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Widać koniec wojny handlowej USA z Chinami?