Spadek sprzedaży samochodów i niepokojąco niska dynamika sprzedaży sprzętu RTV i AGD stoją za rozczarowującymi danymi o sprzedaży detalicznej we wrześniu br. - tłumaczy ekonomista z ING Banku Śląskiego Jakub Rybacki.
- Ekonomista z ING Banku Śląskiego uważa, że dane GUS o wrześniowej sprzedaży detalicznej rozczarowały.
- Zwrócił uwagę, że obniżenie się obrotów w ujęciu realnym z 6,7 proc. rdr w sierpniu br. do 3,6 proc. rdr, było wynikiem zdecydowanie poniżej mediany oczekiwań ekonomistów (6,2 proc.) czy prognozy ING BŚ (5,2 proc.).
- Według Rybackiego za gorszymi od prognoz danymi stoi głównie spadek sprzedaży samochodów o 4,3 proc. rdr wobec wzrostu o 11 proc. miesiąc wcześniej. Podobne zjawisko można było zaobserwować w gospodarkach strefy euro.
Ekonomista z ING Banku Śląskiego uważa, że dane GUS o wrześniowej sprzedaży detalicznej rozczarowały. Zwrócił uwagę, że obniżenie się obrotów w ujęciu realnym z 6,7 proc. rdr w sierpniu br. do 3,6 proc. rdr, było wynikiem zdecydowanie poniżej mediany oczekiwań ekonomistów (6,2 proc.) czy prognozy ING BŚ (5,2 proc.).
Według Rybackiego za gorszymi od prognoz danymi stoi głównie spadek sprzedaży samochodów o 4,3 proc. rdr wobec wzrostu o 11 proc. miesiąc wcześniej. Podobne zjawisko można było zaobserwować w gospodarkach strefy euro.
"Tu dość dużą rolę odegrały nowe wymogi emisyjne, które zaczęły obowiązywać od początku września. Dla dealerów mniej kosztowne było sprzedanie taniej samochodu w lipcu, czy sierpniu, niż dopasowywanie się do nowej procedury, przeprowadzenie audytu emisyjności, aby sprzedać pojazd we wrześniu" - ocenił ekonomista.
"Ten czynnik najmocniej obniżył dynamikę sprzedaży detalicznej we wrześniu" - powiedział Rybacki. Jego zdaniem kolejne miesiące najprawdopodobniej przyniosą jednak powrót dynamiki sprzedaży w tym segmencie na pozytywne poziomy. Wyniki mogą być zbliżone do 5 proc. rdr, podobnie jak miało to miejsce przed wakacjami.
Zdaniem Rybackiego drugim istotnym czynnikiem odpowiadającym za spadek dynamiki sprzedaży, jednocześnie bardziej niepokojącym sygnałem, jest głęboki spadek dynamiki sprzedaży dóbr RTV i AGD (z 9,1 proc. do 2,8 proc. rdr).
"Odzwierciedla to mniejszą dynamikę płac i coraz słabsze oceny komfortu konsumenckiego, coraz większe obawy o utratę pracy - choć niekoniecznie poparte faktami. Coraz więcej negatywnych sygnałów przekłada się jednak na pewność konsumentów" - zauważył ekonomista.
Dodał, że na wrześniowe dane w tej kategorii wpływ miały efekty statystyczne, a kolejne miesiące powinny przynieść wyższe wzrosty. Niemniej - jak zaznaczył - trend w tej kategorii pozostanie negatywny. "Dzisiejsze dane sugerują niższy wzrost konsumpcji prywatnej w trzecim kwartale br. Wciąż jednak uważamy, że dynamika PKB będzie zbliżona do 5 proc. rdr" - podsumował Rybacki.
GUS podał w piątek, że sprzedaż detaliczna w cenach stałych we wrześniu br. była wyższa niż przed rokiem o 3,6 proc. (wobec wzrostu o 7,5 proc. we wrześniu ub. roku). W porównaniu z sierpniem br. miał miejsce spadek sprzedaży detalicznej o 3,9 proc. Urząd statystyczny zauważył, że wrześniowy wzrost sprzedaży o 3,6 proc. był najniższym, jaki odnotowano w 2018 r.
"Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym sprzedaż detaliczna w cenach stałych we wrześniu br. była o 0,6 proc. niższa w porównaniu z poprzednim miesiącem br." - poinformował GUS. Z komunikatu wynika, że licząc w cenach bieżących sprzedaż detaliczna we wrześniu 2018 r. wzrosła o 5,6 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym spadła o 3,4 proc.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wrześniowa sprzdaż detaliczna rozczarowała - spadła sprzedaż aut, gorsze dane z RTV i AGD