O szansach zaistnienia polskich firm na rynkach krajów Półwyspu Arabskiego mówiono w trakcie II Forum Gospodarczego Polska-kraje Półwyspu Arabskiego, które odbyło się 19 maja w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Wzrost PKB Arabii Saudyjskiej opierał się głównie na eksporcie ropy. Spadek cen surowca spowodował chęć dywersyfikacji. Ważnym obszarem dla polskich firm może być eksport żywności. Istotny dla Arabii Saudyjskiej jest też sektor ochrony zdrowia. Zdefiniowano bowiem potrzebę objęcia wszystkich Saudyjczyków ochroną zdrowotną. Jest zamysł budowy 25 dużych szpitali. Saudyjczycy zamierzają też inwestować w sektorze energetycznym.
- Zmieniła się sytuacja w zakresie podejścia do inwestorów, oni teraz ich szukają, chcą przyciągać możliwie jak najwięcej inwestycji, co daje możliwość zaistnienia na tamtym rynku - mówił Marek Gawlik. I dodał, że ważny jest też w Arabii Saudyjskiej sektor budownictwa i materiałów wykończeniowych - i nasze firmy z tych branż mogą próbować zaistnieć na tamtejszym rynku.
- Zachęcamy, żeby nasze firmy tworzyły konsorcja, na przykład z firmami z Ukrainy - mówił Marek Gawlik.
Kazimierz Kelles-Krauz, manager ds. Usług Premier HSBC Oman, wskazywał na możliwości współporacy gospodarczej z Omanem.
Oman jest krajem wielkościowo zbliżonym do Polski, w którym mieszka 3,5 mln osób, z czego 30 proc. to obcokrajowcy. Przez spadek cen ropy spadły dochody Omanu. Stąd plan, by w 2020 roku znacznie zmniejszyć zależność budżetu od sprzedaży ropy.
- Oman chce rozwijać turystykę, chce budować hotele, rozwijać rybołówstwo - mówił Kazimierz Kelles-Krauz.
I dodał, że Oman jest bramą do Iranu czy Indii. Polskie firmy, oferujące produkty wysokiej jakości w cenach niższych od produktów zachodnioeurpejskich, mogą liczyć na zaistnienie na rynku krajów Półwyspu Arabskiego. Najpierw jednak trzeba zdobyć zaufanie, trzeba mieć dużo cierpliwości. Na tamtejszym rynku nie zdobywa się kontraktów z dnia na dzień.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zaistnieć na rynkach krajów Półwyspu Arabskiego