W trakcie podejmowania decyzji zakupowej konsumenci korzystają z wielu różnych źródeł informacji, na różnych urządzeniach. W ramach badań przeprowadzonych przez Ipsos na zlecenie Google, zapytano konsumentów z Polski, Czech, Ukrainy i Grecji o cztery kategorie produktów i usług — notebooki, telewizory, umowy z operatorami komórkowymi oraz odzież i obuwie. Jakie wnioski płyną z nich dla detalistów?
Z badań przeprowadzonych przez Ipsos na zlecenie Google wynika, że polscy kupujący bardziej niż konsumenci z pozostałych trzech badanych krajów (Czechy, Ukraina i Grecja), cenią sklepy tradycyjne.
Rozważając zakup telewizora (48 proc. vs. 34 proc.) oraz odzieży i obuwia (44 proc. vs. 32 proc.), częściej korzystają ze stacjonarnych sklepów, niż z innych źródeł informacji poza siecią, takich jak telewizja lub prasa.
Zakup elektroniki
W badanych kategoriach elektroniki konsumenckiej (notebooki, telewizory, umowy z operatorami komórkowymi) ścieżka zakupowa często zaczyna się w internecie. W przypadku wszystkich tych produktów czy usług 22 proc. kupujących poszukuje informacji w wyszukiwarce.Klienci korzystają także z porównywarek cen (22 proc. - laptopy, 18 proc. telewizory, 12 proc. operatorzy komórkowi) i sprawdzają produkty na stronie producenta (18 proc. we wszystkich kategoriach).
Wyszukiwarka jest także najistotniejsza dla konsumentów pod względem zaplanowania całej ścieżki zakupowej (45 proc. - laptopy i telewizory, 38 proc. - operatorzy komórkowi). Znaczną rolę odgrywają tutaj też porównywarki cen (48 proc. - laptopy, 49 proc. - telewizory, 31 proc. - operatorzy komórkowi) czy strony producentów (48 proc. - laptopy, 45 proc. - telewizory, 37 proc. - operatorzy komórkowi).
Poszukiwanie cen w sieci
W przypadku mody wykorzystanie wyszukiwarki (17 proc.) czy porównywarki cen (14 proc.) nie jest bardzo popularne, a klienci porównywalnie często szukają ubrań na stronach producentów (35 proc.), co w sklepach stacjonarnych (32 proc.).Każde ze źródeł informacji spełnia dla konsumentów inną funkcję. Podczas gdy porównywanie cen czy rozmowy z przyjaciółmi na dany temat są dość naturalnym zachowaniem, wyszukiwarka używana jest już w bardziej kompleksowy sposób. Klienci sprawdzają i porównują w niej ceny (47 proc.), oglądają produkty (36 proc.), dowiadują się o parametry i właściwości (58 proc.), a także szukają opinii (43 proc.).
Z kolei sklepy stacjonarne pełnią mniej złożoną rolę. Klienci chcą w nich głównie obejrzeć produkt (41 proc.), a w mniejszym stopniu sprawdzić jego parametry (28 proc.), porównać ceny (24 proc.) i zasięgnąć opinii (12 proc.).
W analizie technologicznych kategorii, widać również silne połączenie świata offline z online. 53 proc. kupujących laptopy i 50 proc. kupujących telewizory podczas wizyty w sklepie używa smartfona, aby sprawdzić informacje o produkcie. W przypadku operatorów komórkowych jest to 45 proc., a ubrań tylko 24 proc.
Więcej na ten temat znajdziesz tutaj.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zakupy w sieci? Polacy częściej korzystają ze stacjonarnych sklepów