Ustawodawca, nowelizując ustawę, zmierzać powinien do poprawy obowiązujących przepisów. Powinien, zwykle nawet zmierza, tyle że nie zawsze osiąga cel.
Podwykonawcy górą
Najważniejsza nowelizacja ustawy Prawo zamówień publicznych obowiązuje od 24 grudnia zeszłego roku. Jest szczególnie ważna dla podwykonawców. Gwarantuje im bowiem terminowe uiszczanie należności za wykonaną robotę. Jeśli zatem umowa przewiduje, że wykonawca otrzyma zapłatę w ratach, będą mu one wypłacane tylko wtedy, gdy przedstawi dowody, iż na bieżąco rozlicza się z podwykonawcami. Jeżeli całe wynagrodzenie ma być wypłacone dopiero po zakończeniu robót, to przewidziane w umowie zaliczki wykonawca będzie mógł otrzymywać także dopiero po udokumentowaniu rozliczeń z podwykonawcami. Jeśli natomiast wykonawca nie przedstawi zamawiającemu stosownych faktur, zapłaty po prostu nie otrzyma.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zamówienia publiczne po nowemu