XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Zobowiązania GetBacku są znacznie większe niż wykazywano

Zobowiązania GetBacku są znacznie większe niż wykazywano
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Zobowiązania GetBacku wynoszą 3,32 mld zł, podczas gdy we wniosku o otwarcie przyspieszonego postępowania układowego z maja tego roku wykazywano 2,82 mld zł - podała spółka w komunikacie.

  • GetBack specjalizuje się w zarządzaniu wierzytelnościami.
  • Spółka popadła w spore tarapaty finansowe.
  • Od połowy kwietnia zawieszony jest obrót akcjami GetBack na warszawskiej giełdzie.
  • Firma wdraża postępowanie układowe z wierzycielami.

Jak poinformowano w komunikacie z 5 lipca, "weryfikacji uległy pozycje zobowiązań kredytowych oraz handlowych, dodane zostały zobowiązania warunkowe (gwarancje) w kwocie 60,0 mln zł oraz odsetki od obligacji naliczone od dnia 08 maja 2018 r. do dnia zapadalności danej serii obligacji określonej w warunkach emisji obligacji, w łącznej kwocie 263,3 mln zł".

GetBack podał, że oprócz tych zobowiązań posiada zobowiązania funduszy własnych konsolidowanych metodą pełną, których łączna wartość wynosi do 230 mln zł.

"Emitent prowadzi przy tym analizę odnośnie do uzupełnienia spisu wierzytelności o aktualizację kwot zobowiązań warunkowych (gwarancji) o łącznej wartości do kwoty 50 mln zł" - napisano w komunikacie.

Wartość bilansowa zobowiązań skonsolidowanych GetBacku oraz funduszy własnych wynosi około 3,35 mld zł i w kwocie tej zawarte są zobowiązania zabezpieczone, głównie wobec banków oraz innych instytucji finansowych na kwotę 612,3 mln zł.

Spółka GetBack zajmuje się zarządzaniem wierzytelnościami. Powstała w 2012 r., a w lipcu 2017 r. jej akcje zadebiutowały na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie w ramach przeprowadzonej pierwszej oferty publicznej. W kwietniu GPW, na wniosek KNF, zawiesiła obrót akcjami GetBacku. Stało się to po tym, gdy 16 kwietnia rano firma podała, że prowadzi negocjacje z PKO BP oraz Polskim Funduszem Rozwoju ws. finansowania o charakterze mieszanym kredytowo-inwestycyjnym w wysokości do 250 mln zł.

Z komunikatu spółki wynikało, że informację uzgodniono "ze wszystkimi zaangażowanymi stronami" tymczasem PKO BP i PFR zdementowały informacje, że prowadzą takie rozmowy. To wywołało reakcję KNF. W efekcie rada nadzorcza GetBack odwołała ze skutkiem natychmiastowym Konrada K. ze stanowiska prezesa spółki.

Warszawska Prokuratura Regionalna nadzoruje śledztwo dotyczące GetBacku. Zostało ono podjęte 24 kwietnia w ramach zespołu prokuratorów, który został powołany przez Prokuraturę Krajową po zawiadomieniach przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie GetBacku. Postępowanie dotyczy wyrządzenia szkody majątkowej o wielkich rozmiarach, prowadzenia ksiąg rachunkowych wbrew przepisom i podawanie nieprawdziwych informacji.

KNF zarzuciła byłemu kierownictwu spółki przeprowadzanie operacji finansowych, mających na celu uniknięcie realnej wyceny posiadanych przez spółkę pakietów wierzytelności.

Według prokuratury w toku śledztwa przesłuchano już łącznie kilkadziesiąt osób, w tym urzędników Komisji Nadzoru Finansowego i spółki GetBack, a także zabezpieczono dokumentację i dane elektroniczne.

W środę 4 lipca Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało: "Już 9 zatrzymanych na liczniku intensywnego śledztwa dotyczącego licznych nieprawidłowości w działaniu grupy kapitałowej GetBack SA. "Agenci warszawskiej Delegatury CBA zatrzymali dziś troje byłych członków zarządu GetBack SA oraz dwie osoby współdziałające z nimi w popełnianiu przestępstw" - napisano.

Czytaj także: Członkowie zarządu GetBack zatrzymani. Będą zarzuty

Dodano, że śledztwo prowadzone przez Delegaturę CBA w Warszawie pod nadzorem w Prokuratury Regionalnej w Warszawie dotyczy m.in. wyrządzenia szkody majątkowej wielkich rozmiarów w obrocie gospodarczym na szkodę spółki GetBack SA, systemowego wyprowadzania milionów złotych ze spółki na podstawie pozornych umów w celu osiągnięcia korzyści osobistej, ukrywania dowodów, posługiwania się podrobionymi dokumentami. "Sprawa obejmuje także przestępstwa manipulacji instrumentami finansowymi i podawania do publicznej wiadomości nieprawdy o działaniach spółki" - czytamy.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Zobowiązania GetBacku są znacznie większe niż wykazywano

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!